"Ktoś mnie odwiedził". Lewandowska pokazała zdjęcie

Instagram / Na zdjęciu: Anna Lewandowska
Instagram / Na zdjęciu: Anna Lewandowska

Anna Lewandowska nie pojechała wraz z mężem do Monachium. Żona Roberta Lewandowskiego przebywa w Hiszpanii, gdzie nie może narzekać na nudę. Odwiedziła ją przyjaciółka Paulina Krupińska-Karpiel.

W tym artykule dowiesz się o:

Trwa zamieszanie związane z przyszłością Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski wyjechał do Monachium, gdzie rozpoczął przygotowania do nowego sezonu z Bayernem. I to pomimo tego, że piłkarz chce odejść z klubu. Celem Lewandowskiego jest FC Barcelona.

W Hiszpanii pozostała jego rodzina: żona Anna i córki Klara oraz Laura. Jak informowały media, wszystko przez pogróżki, jakie ostatnio otrzymał Lewandowski. Dlatego z obawy o bezpieczeństwo para postanowiła się rozdzielić.

Lewandowska w Hiszpanii nie może narzekać na nudę. Na InstaStories pokazała, że towarzyszy jej przyjaciółka Paulina Krupińska-Karpiel. To modelka i prowadząca "Dzień dobry TVN".

"Ktoś mnie odwiedził" - napisała Lewandowska. Obie przyjaźnią się od lat i jeśli to tylko możliwe, to spędzają wspólnie czas na wakacjach.

Czytaj także:
LKE: niesmak po awansie Pogoni Szczecin
Wiadomość gruchnęła. To dlatego blokują transfer? "Jest problem"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2012 zmieniła wygląd. Nie poznasz jej!

Komentarze (7)
avatar
ZbigniewCh
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Niemczech odwiedzał ją trener fitness jak lewego nie było... Czytaj całość
avatar
Lucyferek
15.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po tych niby groźbach nie ma szczękościsku bo ma cały czas rozdziawioną gębę ! To nie są Sportowe Fakty ale prywatny folwark Drewniaka i jego szkaradnej baby ! 
avatar
miroslawa57
15.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Grono wzajemnej adoracji jedna lepsza od drugiej i jak tu uwierzyć w jakieś groźby jakby to było prawdą to by wielka stopa stachurska nie wstawiala swojej gęby codziennie 
avatar
JARASS
15.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Prywatne sprawy powinny być publikowane na pudelku,a nie w dziale sportowym. 
avatar
janusz antoni z Poznania
15.07.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Za grosz nie uwierzę w te niby pogróżki....