Wyjątkowi goście na premierze filmu Roberta Lewandowskiego. Tylko spójrz

PAP/EPA / PAP/Leszek Szymański / Zdjęcie: Robert Lewandowski i Joan Laporta
PAP/EPA / PAP/Leszek Szymański / Zdjęcie: Robert Lewandowski i Joan Laporta

We wtorek 28 marca w warszawskiej Kinotece odbyła się premiera filmu Roberta Lewandowskiego. Na wydarzeniu pojawili się wyjątkowi goście na czele z Joanem Laportą i Andrijem Szewczenką.

Robert Lewandowski w ostatnich latach zapracował na swoją niezwykle wysoką pozycję w światowej piłce nożnej. Polak przez osiem sezonów gry w Bayernie Monachium udowadniał swoją wielkość.

Transfer do FC Barcelony był dodatkowym ruchem, który zwiększył zainteresowanie wokół kapitana reprezentacji Polski. W związku z tym "Lewy" zdecydował się na stworzenie filmu o sobie "Lewandowski-Nieznany".

Premiera dokumentu zaplanowana była na wtorek 28 marca. Wydarzenie odbywa się w warszawskiej Kinotece w Pałacu Kultury i Nauki, a film dla wszystkich dostępny będzie na platformie Amazon Prime Video od piątku 31 marca.

ZOBACZ WIDEO: Oceniamy reprezentację Polski pod Santosem. Wymownie o Lewandowskim - Z Pierwszej Piłki #35

Nie może dziwić, że na czerwonym dywanie w Kinotece zjawiło się mnóstwo znanych osobistości. Niektórych od kilku dni można było się tam spodziewać, inni z pewnością mogą być zaskoczeniem.

Jednym z tych, których w Warszawie oczekiwano jest prezydent pogrążonej w kłopotach prawnych FC Barcelony. Joan Laporta przyleciał do Warszawy razem z dyrektorem sportowym "Blaugrany" Mateu Alemanym.

W Warszawie pojawił się także były zdobywca Złotej Piłki. Gościem Roberta Lewandowskiego był Andrij Szewczenko, który już kilka miesięcy temu pokazał swój związek z Polską, gdy przekazał "Lewemu" opaskę w barwach Ukrainy.

Na tak istotnym dla "Lewego" wydarzeniu nie mogło zabraknąć najważniejszych osób w jego życiu. Do Warszawy przyjechała nie tylko żona Anna Lewandowska, ale także mama naszego napastnika.

Z pewnością za jednego z najbardziej zaskakujących gości można uznać Krzysztofa Hołowczyca. Były mistrz Europy w rajdach również pojawił się na imprezie zorganizowanej przez "Lewego".

Na czerwonym dywanie nie zabrakło także miejsca dla mistrza świata z 2014 roku w siatkówce. Do Kinoteki wspólnie z małżonką Zofią Zborowską przybył zawodnik Projektu Warszawa - Andrzej Wrona.

W stolicy pojawił się także jeden z największych konkurentów "Lewego" w ostatnich latach. Nie chodzi tu jednak o rywala na piłkarskim boisku, a w Plebiscycie Przeglądu Sportowego, w którym wyłaniany jest najlepszy sportowiec Polski. Mowa rzecz jasna o żużlowcu Bartoszu Zmarzliku.

Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem

Komentarze (4)
avatar
Lucyferek
29.03.2023
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Koniec świata . Prostaczek kopiący piłkę nakręcił film o sobie . Pół tego gniota powinno być o Kucharskim bo gdyby nie on to Drewniak kopałby piłkę w jakimś trzecioligowym klubie za marne pien Czytaj całość
avatar
ZorkinZniszczyFanboy
28.03.2023
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Grucha i Pyza pewnie w loży honorowej? 
avatar
plichow26
28.03.2023
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Wrona ze Zborowską? Znani z tego, że "bywają" tam, gdzie warto...