Jeszcze w 2021 roku Garbine Muguruza zajmowała trzecie miejsce w światowym rankingu. Później zaczęły się jednak jej problemy i powolny spadek do drugiej setki.
W trwającym sezonie rozegrała zaledwie cztery mecze - wszystkie w styczniu. Ani razu nie schodziła z kortu jako triumfatorka. Pokonały ją Bianca Andreescu, Belinda Bencić, Elise Mertens i Linda Noskova.
Od 30 stycznia nie pojawiała się na korcie. Lepiej wiedzie jej się w życiu prywatnym. W rozmowie z magazynem "Hola" tenisistka ogłosiła, że wychodzi za mąż.
Uroczystość odbędzie się w przyszłym roku. Muguruza poznała Arthura Borgesa w Nowym Jorku, podczas US Open.
- Chcielibyśmy, żeby to odbyło się latem, blisko plaży w Hiszpanii. To miejsce najbardziej nas łączy - wyznała zawodniczka.
Wiadomo, że do gry wróci nie wcześniej niż latem. W mediach społecznościowych przekazała, że opuści turnieje na mączce oraz trawie.
Czytaj także:
- Jedynka odpada. Rosjanka wyrzuciła Polkę z turnieju
- Już wszystko jasne. To z nimi zagrają Polki w Pucharze Billie Jean King
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"