Gala UFC 289 w Vancouver przeszła do historii (wyniki dostępne są pod TYM LINKIEM). W jednej z walk doszło do starcia Mike Malotta z Adamem Fugittą. Ta zakończyła się zwycięstwem pierwszego z wymienionych. Warte odnotowania jest również to, co wydarzyło się przed jej rozpoczęciem.
Gdy Malott zmierzał w kierunku klatki, wielu fanów zgromadziło się przy metalowych barierkach, by przybić piątkę swojemu ulubieńcowi. Wtedy jednak nastąpiły chwile grozy.
Pod naporem fanów metalowe bariery nie wytrzymały i kibice runęli na ziemię. Niewiele brakowało, a fani staranowaliby wręcz Malotta. Kanadyjski zawodnik w ostatniej chwili zdążył odskoczyć, dzięki czemu uniknął ewentualnego przygniecenia.
Jak przekazał Dana Whyte, szef UFC, zarówno fani, jak i Mike Malott, nie odnieśli obrażeń. Cała sytuacja zakończyła się tylko na strachu, choć niewiele brakowało, a mogłoby dojść do tragedii.
Zobacz także:
Mayweather wziął udział w pokazowej walce