Gwiazda Hollywood jako tenisistka. Fani rozczarowani zwiastunem

Wielkimi krokami zbliża się premiera filmu "Challengers", w którym główną rolę odgrywa Zendaya. Po obejrzeniu zwiastuna, fani tenisa są mocno rozczarowani założeniami produkcji.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Zendaya w filmie Challengers YouTube / Warner Bros. / Na zdjęciu: Zendaya w filmie Challengers
"Challengers" to film autorstwa Luci Guadagnino. Opowiada o byłej gwieździe tenisa, Tashi Duncan, która doznaje kontuzji na początku swojej kariery.

Następnie poślubia zawodowego tenisistę, byłego mistrza wielkoszlemowego, który zgłasza się do rywalizacji w Challengerach. Tam przychodzi mu zmierzyć się z byłym kochankiem głównej bohaterki.

Fabuła filmu zawiera wątki zarówno miłosne, jak i sportowe. Potwierdza to opublikowany niedawno zwiastun filmu. Fani tenisa są jednak mocno rozczarowani.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zastawili pułapki na kolarzy! "Przez takie głupoty..."

Pokazują to reakcje zamieszczone przez nich na portalu reddit.com. Kibice zarzucali, że produkcja ma niewiele wspólnego z tenisem i że sport jest zasadniczo tylko dodatkiem do historii.

"Od razu wiedziałem, że ten film nie będzie bardzo skoncentrowany na tenisie, a bardziej na dramatycznej historii miłosnej", "nie rozumiem, dlaczego fani spodziewają się, że będzie to film o tenisie" - pisali internauci.

Odtwórczyni głównej roli Zendaya trenowała przez trzy miesiące, aby poznać podstawy gry w tenisa. Przygotowywał ją były zawodnik Brad Gilbert.

Premiera filmu zaplanowana została na 15 września 2023 roku.

Czytaj także:
Sabalenka była murowaną faworytką, a tu taki mecz na Wimbledonie
Co za wpadka dziennikarza! Paula Badosa nie kryła zażenowania

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Czy obejrzysz film Challengers?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×