Co za wpadka dziennikarza! Paula Badosa nie kryła zażenowania

Twitter / BBC Sport / Paula Badosa podczas konferencji prasowej
Twitter / BBC Sport / Paula Badosa podczas konferencji prasowej

Nie dość, że przegrała w pierwszym secie, to jeszcze kreczowała i pożegnała się z Wimbledonem. Mimo to Paula Badosa otrzymała podczas konferencji prasowej od jednego z dziennikarzy gratulacje za... wygraną. Hiszpanka aż zaniemówiła.

W tym artykule dowiesz się o:

Paula Badosa w drugiej rundzie Wimbledonu w grze pojedynczej rywalizowała z Martą Kostiuk. Hiszpańska tenisistka pierwszą partię przegrała 2:6, a na początku drugiego seta zdecydowała się wycofać z dalszej rywalizacji i kreczowała. Wszystko przez powracającą kontuzję pleców.

25-letnia Hiszpanka po meczu udała się na konferencję prasową, a gdy usłyszała pierwsze pytania, nie kryła swojego zdziwienia. Otóż... jeden z dziennikarzy na starcie pogratulował Badosie wygranej!

- Ja przegrałam - odpowiedziała tenisistka, a przedstawiciel mediów wcale nie myślał o tym, żeby kończyć rozmowę.

- Ominęłaś trochę meczów ze względu na kontuzję - kontynuował.

- Tak - odparła krótko Paula Badosa.

ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć

- Mogłabyś nam opowiedzieć o swojej formie i poziomie pewności siebie, proszę? - pytał jakby nigdy nic dziennikarz.

- Dla twojej wiadomości, ja właśnie przegrałam. Nie wygrałam. Więc... tak - nie wytrzymała Hiszpanka, a chwilę później do akcji wkroczył moderator, który potwierdził słowa tenisistki. Co najlepsze, dziennikarz sprawiał wrażenie... zaskoczonego.

I nie był to pierwszy przypadek, gdy przedstawiciel mediów pogratulował przegranemu zwycięstwa. W 2014 roku podczas Rolanda Garrosa dziennikarz złożył gratulacje Nicolasowi Mahutowi, który... poniósł porażkę w czterech setach z Michaiłem Kukuszkinem.

W 2017 roku podczas US Open w podobnej sytuacji znalazła się Naomi Osaka.

Wideo z konferencji z Paulą Badosą można zobaczyć poniżej:

Czytaj także:
Co za thrillery w Wimbledonie! Wielkoszlemowe mistrzynie odpadły po maratonach
Szybki awans Azarenki. Była wiceliderka rankingu rozegrała ostatni mecz w karierze

Komentarze (2)
avatar
Leming WP
7.07.2023
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Tacy sami pracują dla WP. 
avatar
zbych22
7.07.2023
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Teraz dziennikarzem może być każdy jełop.