Pokazała swoją przemianę. Aż szczęka opada!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / rampage_bjj / Na zdjęciu: Stephanie Cline
Instagram / rampage_bjj / Na zdjęciu: Stephanie Cline
zdjęcie autora artykułu

Stephanie Cline jest kolejnym przykładem, że samozaparcie, trening i wytrwałość w dążeniu do celu popłacają. Amerykanka na swoim profilu na Instagramie pokazała, jaką przeszła metamorfozę. Różnica jest niesamowita!

W tym artykule dowiesz się o:

34-latka z Denver to amatorska zawodniczka MMA, która zaczęła ten sport uprawiać od niedawna. Świadczy o tym jej skromny rekord 4-2-0 (cztery wygrane, dwie porażki, zero remisów). Swoje pojedynki Stephanie Cline toczy w wadze muszej. Według danych, które można znaleźć w Internecie, swoją ostatnią walkę stoczyła 11 lutego 2023 roku.

Cline na treningi MMA zdecydowała się dlatego, że szukała możliwości, aby zrzucić kilka kilogramów, dzięki czemu mogłaby poprawić swoją samoocenę oraz samopoczucie. To, że sprawiło jej to dużą satysfakcję widać po postach zamieszczanych na jej profilu na Instagramie. Zawodniczka chętnie prezentuje bowiem swoje wysportowane ciało i wdzięki, eksponując biust czy pośladki.

Uwagę przykuwa jeden z postów, na którym widzimy porównanie sylwetki Stephanie Cline sprzed rozpoczęcia treningów, z tą jak prezentuje się obecnie. Różnica jest kolosalna i doskonale widać, jak wiele zmieniła jej nowa pasja, jaką jest MMA.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

Amerykanka nie tylko świetnie wygląda, ale też znakomicie się czuje, o czym świadczą jej słowa zamieszczone przy zdjęciach. Kieruje je ona do... siebie samej. Podkreśla, że choć zmieniła się wizualnie, to wewnątrz jest wciąż tą samą osobą.

"Dziewczynko, to znowu ten czas! To przypomnienie, jak daleko zaszliśmy. Znajdź w sobie tę dziewczynę, która zaczynała od samego dołu. Pomimo postrzegania i oceny, jej charakter, czystość i serce nie są jak żadne inne. To tylko ja i moje ciasne, małe, mokre, tryskające serduszko przeciwko światu. Miłego wtorku kochani!" - napisała Cline.

Zobacz także: Wybrano nową miss polskich stadionów Partnerka Piotra Żyły z przytupem zakończyła wakacje

Źródło artykułu: WP SportoweFakty