Lewandowska nie była w Warszawie. To robiła przed meczem

Instagram / oficjalny profil Anny Lewandowskiej / Anna Lewandowska
Instagram / oficjalny profil Anny Lewandowskiej / Anna Lewandowska

Tym razem Anna Lewandowska nie pojawiła się na meczu reprezentacji Polski. Miała ku temu ważny powód. Zdradziła, jak spędziła ostatnie chwile przed meczem, który potem śledziła w telewizji trzymając kciuki za Biało-Czerwonych.

Gdy piłkarska reprezentacja Polski z Robertem Lewandowskim w składzie gra na PGE Narodowym w Warszawie, Anna Lewandowska zazwyczaj zasiada na trybunach.

Tym razem - podczas meczu z Wyspami Owczymi w eliminacjach Euro 2024 - było jednak inaczej.

Tego dnia - 7 września - Lewandowska była daleko od Warszawy i świętowała swoje 35. urodziny. "35! Dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe" - napisała w mediach społecznościowych.

Żona naszego kapitana od rana przyjmowała prezenty i życzenia, ale znalazła też oczywiście czas na... trening oraz dopingowanie swojego ukochanego.

"A na koniec dnia mocny trening i mecz reprezentacji Polki" - napisała w "stories" dodając zdjęcie już po ćwiczeniach.

Lewandowska oczywiście najmocniej trzymała kciuki za naszego kapitana, a ten popisał się dwoma golami, które zapewniły Biało-Czerwonym triumf 2:0. "Lewy" na gola na PGE Narodowym czekał... 753 dni!

Robert i Anna Lewandowscy są małżeństwem od 2013 roku. Mają dwie córki - Klarę (ur. 2017) oraz Laurę (ur. 2020).

Zobacz także:
W takim stroju Lewandowska świętowała 35. urodziny. Jest zdjęcie z plaży
Co to było?! Zagranie Krychowiaka wywołało salwy śmiechu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Małysz wspomina wielką wpadkę. Nauczyciele byli bezlitośni

Źródło artykułu: WP SportoweFakty