Prosiła o 20 tys. Zebrała kilka razy więcej i zniknęła

Getty Images / Doug Pensinger / Na zdjęciu: Agata Wróbel
Getty Images / Doug Pensinger / Na zdjęciu: Agata Wróbel

Od kilku lat nie pojawia się publicznie. Agata Wróbel nie zabiera głosu i nie ma z nią kontaktu. Właściwie nikt nie wie, co się z nią dzieje. Trop prowadzi do Bielska-Białej, a inny do Anglii. Co się dzieje ze świetną niegdyś sztangistą?

W tym artykule dowiesz się o:

To niezwykle utytułowana polska sportsmenka. Ma na koncie aż trzy tytuły mistrzyni Europy. Do tego była mistrzynią świata i stawała na podium igrzysk olimpijskich (srebrny i brązowy medal).

Agata Wróbel to bez wątpienia jedna z legend polskiego sportu. Niestety miała ogromne problemy pozasportowe.

W 2006 roku zdiagnozowano u niej wirusowe zapalenie wątroby. Zniknęła ze sportu i dopiero ktoś rozpoznał ją w sortowni śmieci w Wielkiej Brytanii. To był szok, że tak utytułowana sportsmenka nie pracuje w sporcie.

- Praca to praca. Tu ludzie to rozumieją. To w Polsce się wydaje, że jak się człowiek schyla, to już nie jest pan. I samo słowo 'śmieci' się kojarzy z jakimś strasznym syfem. A tu recykling to biznes jak inny - mówiła wówczas sport.pl.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi

Wróbel ostatecznie wróciła do sportu i w 2010 roku sięgnęła po swój ósmy tytuł mistrza Polski. W tym samym roku zakończyła karierę i znów zniknęła.

Dopiero w styczniu 2019 roku Polska usłyszała o Agacie Wróbel i jej dramatycznym apelu. "Szukam pomocy, aby móc stanąć na nogi, spłacić zobowiązania, odnaleźć siebie sprzed lat. Każdy ma swoje problemy, choroby, dobre źle dni. Każdy ma swoją historię życia, której nie da się opowiedzieć w parunastu zdaniach. Wiem, że miałam wielu fanów, gdy rywalizowałam na pomoście, jeśli niektórzy z nich to widzą i czują, że chcieliby mi pomóc i przekazać nawet najmniejszą kwotę, byłabym bardzo wdzięczna" - pisała na zrzutka.pl.

Odzew był ogromny. Wróbel prosiła o 20 tys., a zebrała najprawdopodobniej około 150 tys. Podziękowała wszystkim za pomoc i obiecała, że jak stanie na nogi, to odezwie się.

Dzisiaj mało kto wie, gdzie co Wróbel robi na co dzień i gdzie mieszka. Niektórzy informują, że od wielu lat mieszka w Bielsku-Białej, a inni, że wyjechała do Anglii.

Komentarze (23)
avatar
Aleks kurek
27.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
150 tysięcy to ona przejada w miesiąc. 
avatar
Aleks kurek
27.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak lodówka się opróżni To się odezwie. 
avatar
AdiWuWu
24.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Komentarze typu "wzięła 150 tys, zniknęła i teraz sobie żyje". Na 4 lata? Poważnie? za 150 k? No chyba w Pakistanie :) 
avatar
Wyczyniec
23.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jej praca w sporcie to zawsze było stawanie na nogi, z obciążeniem. 
avatar
BarAnina
23.10.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak wstanę na nogi to się odezwę. Zebrać 150 tyś zł, a może i więcej, to i za taką kasę można długo na te nogi wstawać. Przecież za medale igrzysk olimpijskich, przysługuje dodatek do emerytury Czytaj całość