Żona Stocha w zimowej scenerii. Uwagę fanów przykuł jeden szczegół

Materiały prasowe / Kamiland / Na zdjęciu: Ewa Bilan-Stoch
Materiały prasowe / Kamiland / Na zdjęciu: Ewa Bilan-Stoch

Ewa Bilan-Stoch wrzuciła na Instagrama swoje zdjęcie w zimowej scenerii. Od razu ruszyła lawina komentarzy, a fani zwrócili szczególną uwagę na jedną rzecz.

W tym artykule dowiesz się o:

Już jakiś czas temu Polskę odwiedziła zima. Z tego powodu do garderoby trzeba było schować jesienne ubrania, a wyciągnąć te, które sprawdzą się przy niskich temperaturach.

Tak zrobiła m.in. Ewa Bilan-Stoch. Żona Kamila Stocha wrzuciła na media społecznościowe swoje zdjęcie w iście zimowej scenerii. Kobieta na załączonej fotografii ubrana jest w czapkę i kurtkę. Fani zwrócili jednak uwagę na coś innego.

Mowa o swetrze, który ma na sobie 38-latka. Ten przypadł obserwatorom do gustu, o czym świadczą komentarze pod wpisem. Tych jest od groma.

ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora

"Jaki sweter czadowy", "Przecudny sweter", "Świetny sweterek", "Oj sweterek miodzio" - czytamy (omawiane zdjęcie możesz zobaczyć na końcu artykułu).

Dodajmy, że choć mąż Ewy Bilan-Stoch nie znalazł się w kadrze na konkursy Pucharu Świata w Klingenthal, to jednak nie ma mowy o tym, by skoczek spędzał wolny czas w domu. Trzykrotny mistrz olimpijski obecnie trenuje ze Zbigniewem Klimowskim i Krzysztofem Miętusem w Eisenerz w Austrii.

Powód? Fatalna dyspozycja na początku sezonu. Stoch w czterech pierwszych konkursach uzbierał raptem trzy punkty, co plasuje go na odległym 41. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Zobacz także:
Polski skoczek mówi o... tybetańskim mnichu

Komentarze (0)