[tag=2823]
Maciej Rybus[/tag] na dobre wypadł z reprezentacji Polski i zrobił to na własne życzenie. Kiedy wybuchła wojna w Ukrainie, jako jedyny polski piłkarz nie zdecydował się na opuszczenie Rosji, która dopuściła się zbrojnego ataku na sąsiada.
34-latek tego kroku nie zrobił z przyczyn prywatnych. Obrońca od kilku lat jest w związku małżeńskim z Laną, która jest Rosjanką i ma z nią dziecko. Co słychać u Rybusa? Piłkarz wprawdzie zniknął z portali społecznościowych, ale jego ukochana cały czas jest aktywna.
Od kilku dni Lana Rybus wrzuca do sieci zdjęcia z wakacji. Małżeństwo opuściło mroźną Rosję i wygrzewa się na Malediwach. Tam zdecydowali się na pobyt w 5-gwiazdkowym hotelu.
Partnerka byłego kadrowicza w lokalizacji podała nazwę hotelu. Dzięki temu łatwo sprawdzić ile kosztuje ich jedna dobra. Ceny zwalają nóg, bo średnio za noc trzeba tam zapłacić 15 tys. złotych.
Polski piłkarz jednak cały czas może pozwolić sobie na luksusowe życie. Latem zmienił klub i ze Spartaka Moskwa przeszedł do Rubina Kazań. Jego kariera jednak mocno wyhamowała, bo doznał poważnej kontuzji mięśniowej i jedyne dwa mecze w tym sezonie rozegrał w sierpniu.
W planach był ślub i nagle szok. Polak znalazł szczęście w Rosji >>
Nowy szef TVP Sport ma znaną żonę. To słynna polska aktorka >>
ZOBACZ WIDEO: "Coraz trudniej". Pokazała, jak trenuje w ciąży