- Nigdy się nie ożeniłem. Były tysiące kobiet? Były. Właśnie dlatego nie mogę być tylko z jedną! - żartował w jednym z wywiadów 10 lat temu Alberto Tomba, słynny narciarz alpejski, który obok sukcesów sportowych zasłynął zamiłowaniem do kobiet.
- Moje marzenie na przyszłość? Mieć rodzinę i małego super Tombę. Moja mama czeka na to od dłuższego czasu - dodawał wówczas. Wyszło z tego niewiele - dziś Tomba ma 57 lat i wciąż nie ma ani żony, ani dziecka. Wygląda na to, że wybrał wieczne życie singla.
Włocha okrzyknięto "największym playboyem w historii". Miał spotykać się z celebrytkami, w tym jedną z najpiękniejszych kobiet w jego ojczyźnie. Swego czasu uwiódł Miss Włoch - Martinę Colombari. W swojej książce napisała o Tombie, że był bardzo dobrym kochankiem. Ich związek trwał trzy lata.
Nie byłoby takiego rozgłosu wokół Alberto i zainteresowania jego życiem prywatnym, gdyby nie wielkie sukcesy, które odnosił na stokach. Trzykrotnie zostawał mistrzem olimpijskim, dwukrotnie mistrzem świata, zdobył też Puchar Świata. Jest jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w historii narciarstwa alpejskiego.
A jak zmienił się przed lata Alberto Tomba? Przekonaj się na poniższych fotografiach.
Alberto Tomba kiedyś:
Alberto Tomba dziś:
Zobacz też:
Jego firma jest warta 105 mld zł. Znalazł żyłę złota
Daleka podróż. To tam wybrała się córka Małysza z mężem