Ma być żonaty. Po sieci zaczyna krążyć nagranie z kortu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / x.com/sportnbc / Aryna Sabalenka i Georgios Frangulis
Twitter / x.com/sportnbc / Aryna Sabalenka i Georgios Frangulis
zdjęcie autora artykułu

Plotki się potwierdziły. Aryna Sabalenka jest w związku z greckim biznesmenem Georgisem Frangulisem. Ostatnie nagranie nie pozostawia już żadnych wątpliwości.

Na kortach Roland Garros trenuje już zdecydowanie najgroźniejsza rywalka Igi Świątek - Aryna Sabalenka. Białorusinki na krok nie odstępuje Georgios Frangulis, a ostatnie nagranie potwierdza, że oboje są w związku.

NBC Sport zamieściło w serwisie "X" film z treningu Sabalenki. Jej grze bacznie na wysokości kortu przygląda się grecki biznesmen, który w pewnym momencie podchodzi do tenisistki i całuje ją prosto w usta (zobacz na końcu artykułu).

Doniesienia o możliwym związku Sabalenki i Frangulisa pojawiły się już kilka tygodni temu. Oboje byli widziani razem podczas turnieju WTA w Madrycie. Podobna sytuacja była podczas imprezy w Rzymie, a po finale, w trakcie oficjalnych przemówień na korcie, Białorusinka podziękowała mężczyźnie i "wysłała" mu serduszko. W mediach społecznościowych zaczęły się także pojawiać zdjęcia, na których para obejmuje się i trzyma za ręce (zobacz TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Porównali go do Maradony. Tylko spójrz, co robił z piłką

Okazuje się, że Frangulis za swoją partnerką udał się także do Paryża, gdzie w niedzielę, 26 maja, rozpocznie się Roland Garros. Towarzystwo Greka wyraźnie sprzyja Sabalence, która zarówno w Madrycie, jak i Rzymie awansowała do finałów, gdzie musiała uznać wyższość Świątek. Jak będzie w Paryżu?

Frangulis ma 34 lata i jest starszy od Sabalenki o 8 lat. Jest właścicielem Oakberry, która produkuje żywność z owoców acai. Co ciekawe, w styczniu tego roku Białorusinka rozpoczęła współpracę z tą firmą. Według medialnych doniesień, Frangulis jest żonaty (więcej TUTAJ).

Głośno było również na temat poprzedniego związku Sabalenki. Tenisistka spotykała się z byłym hokeistą Konstantinem Kolcowem, który miał dla niej zostawić żonę i trójkę dzieci. W marcu tego roku świat obiegła informacja o samobójczej śmierci Białorusina. Po kilku dniach Sabalenka wyznała, że od jakiegoś czasu nie była już z nim w związku.

Nagranie z treningu Sabalenki (Frangulisa widać m.in. od 39 sekundy):

Źródło artykułu: WP SportoweFakty