Arkadiusz Milik upadł na murawę. Chwilę później pokazano jego ukochaną

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / TVP Sport / Agata Sieramska załamana kontuzją Arkadiusza Milika
Twitter / TVP Sport / Agata Sieramska załamana kontuzją Arkadiusza Milika
zdjęcie autora artykułu

Już w 5. minucie spotkania boisko podczas towarzyskiego meczu Polska - Ukraina opuścił Arkadiusz Milik. Piłkarz doznał groźnie wyglądającego urazu, a wszystko z trybun oglądała jego partnerka Agata Sieramska.

Dla Arkadiusza Milika ważne było, żeby dobrze się pokazać w piątkowym meczu kontrolnym z Ukrainą. Wszystko przez to, że Michał Probierz po tym spotkaniu miał skreślić jednego zawodnika z pola. Tymczasem pech nie ominął piłkarza Juventusu. Milik w 2. minucie przy próbie odbioru piłki źle postawił nogę na murawie i nagle złapał się za kolano. Wyglądało to poważnie. Realizatorzy kilka sekund po zdarzeniu namierzyli na trybunach Agatę Sieramską, partnerkę Milika. Łzy stanęły jej w oczach i ukryła twarz w dłoniach. Bardzo zmartwiła się i wystraszyła tym zdarzeniem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny błąd w finale! Na szczęście jej wybaczyli

Milik nie był w stanie sam opuścić murawy i udać się do szatni, musieli mu pomóc fizjoterapeuci. W jego miejsce na boisku pojawił się Kacper Urbański, 19-letni piłkarz występujący w Bolonii. Przypomnijmy, że Arkadiusz Milik opuścił Euro 2020. Wówczas powodem była kontuzja... kolana. Na razie nie wiadomo jak groźny jest uraz, którego doznał w trakcie towarzyskiej potyczki Polska - Ukraina.

Czytaj też:  Nagrali Probierza przed meczem. Zaskakujące, co robił Dramat Arkadiusza Milika. Kontuzja już na początku meczu z Ukrainą!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty