Przyszedł w dresie i rozdawał napiwki. Jeden z gości zdradził, ile dał kelnerom

Instagram / thenotoriousmma / Na zdjęciu: Conor McGregor
Instagram / thenotoriousmma / Na zdjęciu: Conor McGregor

Conor McGregor i jego narzeczona pomimo złamania dress code'u w londyńskiej restauracji zjedli tam kolację. Najlepsze zaczęło się zaraz potem.

W tym artykule dowiesz się o:

36-letni Conor McGregor zszokował obsługę restauracji Novikov w Londynie, wydając kwotę 11 tys. funtów (w przeliczeniu ok. 56 tys. złotych) na napiwki - pisze brytyjski "The Sun".

Były mistrz UFC oraz jego narzeczona - Dee Devlin - zostali wpuszczeni do eleganckiego lokalu, pomimo złamania obowiązującego tam dress code'u. Para, ubrana w... dresy sportowe, zasiadła przy stole do kolacji w prestiżowej restauracji w centrum Londynu.

McGregor zapłacił rachunek w wysokości 580 funtów kartą, a następnie zaczął rozdawać kelnerom i personelowi banknoty studolarowe. Pieniądze wyjmował z torby marki Louis Vuitton, której cena kształtuje się na poziomie 1,4 tys. funtów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni

Świadkowie zdarzenia nie kryli oburzenia i zdziwienia tym, że szefowie lokalu przymknęli oko na nieprzestrzeganie przez parę zasad dotyczących ubioru.

- Novikov zabrania noszenia tam odzieży sportowej, ale oni - McGregor i Develin - wydawali się być całkiem zadowoleni z naginania zasad. Conor rozdał potem ok. 11 tys. funtów. Każdy kelner chciał go obsługiwać - relacjonował dla "The Sun" jeden z gości.

McGregor ostatni raz walczył w oktagonie trzy lata temu (w lipcu 2021 r. na UFC 264), kiedy to przegrał z Dustinem Poirierem przez kontuzję nogi w I rundzie. Irlandczyk nie zamierza jednak kończyć kariery. Kolejną walkę  - jak zapowiedział prezydent UFC Dana White - ma stoczyć na początku 2025 r.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty