Federacja UFC ma nową wielką gwiazdę - Conora McGregora. Nie dość, że Irlandczyk jest świetnym fighterem, to jeszcze swoim zachowaniem poza oktagonem wzbudza zainteresowanie kibiców i mediów.
"Notorious" w grudniu zachwycił świat, gdy w 13 sekundzie znokautował Jose Aldo i został mistrzem UFC w kategorii piórkowej. Zaraz po tym ogłosił, że chce zdobywać kolejne tytuły, w wyższych kategoriach wagowych.
Federacja UFC spełniła jego życzenie i zakontraktowała walkę z mistrzem w kategorii lekkiej Rafaelem Dos Anjosem. Jednak Brazylijczyk kilka dni temu wycofał się z powodu kontuzji.
By ratować galę UFC 196 w Las Vegas, federacja postanowiła zestawić McGregora z Nate'em Diazem. Ten ostatni walczy w kategorii półśredniej. Irlandczykowi to jednak nie przeszkadzało.
Wojownik przybrał na wadze i to znacząco, bo aż 11 kilogramów (od 145 do 170 funtów). W dodatku zrobił to w bardzo krótkim czasie, bo w zaledwie dwa miesiące. Jakby tego było mało, wciąż jest niesamowicie wyrzeźbiony.
W sieci furorę robi zdjęcie, na którym widzimy porównanie sylwetki Conora - tej z grudnia ubiegłego roku i obecnej. Ogromna różnica!
Opracował CYK
Zobacz wideo: mistrz KSW zapowiada krew