"Krok po kroku". Tak gwiazda F1 dochodzi do siebie po koszmarnym wypadku na torze
34-letni kierowca z Hiszpanii wrzucił do sieci zdjęcia z rehabilitacji. Planuje wrócić do ścigania na torze w Szanghaju.
Newspix
W makabrycznie wyglądającym wypadku na torze Albert Park - podczas marcowego GP Australii - Fernando Alonso doznał licznych obrażeń. Badania lekarskie wykazały, że słynny Hiszpan ma odmę płucną i złamane żebra. Były mistrz świata F1 ciągle skarży się na ból kolan.
Pomimo kłopotów zdrowotnych mistrz świata z 2005 i 2006 roku z optymizmem patrzy w przyszłość. Kierowca teamu McLaren ma nadzieję na powrót na tor F1 na trzeci wyścig sezonu - Grand Prix Chin. Zawody odbędą się w dniach 15-17 kwietnia.
Od kilku dni na swoim profilu na Instagramie Alonso zamieszcza zdjęcia z rehabilitacji.
- Powrót do treningu. W ciągu kilku następnych dni mam nadzieję pojeździć na rowerze i popływać. Krok po kroku - napisał na portalu społecznościowym hiszpański mistrz kierownicy.Opracował PB
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: kosmiczny gol we Francji. Takiej "piętki" nie widzieliście
Kuban
Zgłoś komentarz
