- Niestety doszły nas wieści, że po wczorajszych zawodach zaginął jeden z naszych zawodników - Rafał Pniewski (na zdjęciu) - taka wiadomość pojawiła się w niedzielę wieczorem na facebookowym profilu klubu TSŻ Toruń.
16-latek - jeżdżący w zespole kadetów TSŻ - nie wrócił do domu po zawodach, które odbyły się w sobotę. Nikt z rodziny i znajomych nie zna miejsca jego pobytu. Wiadomo tylko, że Pniewski był widziany w sobotę ok. godz. 15 w okolicach Starego Miasta/Bulwaru Filadelfijskiego w Toruniu. Miał tam być na swoim czarnym rowerze speedrowerowym.
Później świadkowie widzieli go jeszcze ok. godz. 23. Według ich relacji młody sportowiec (mierzy 172 cm wzrostu i jest szczupłej budowy ciała) prawdopodobnie odjechał w stronę Rubinkowa. Działacze klubu TSŻ Toruń i rodzina zaginionego proszą o informacje, które mogłyby pomóc w odnalezieniu speedrowerzysty.
Speedrower - nazywany potocznie "żużlem na rowerach" - jest wzorowany na speedwayu. Z kolarstwa zaczerpnięto sprzęt, a z żużla schematy rozgrywek i regulamin. Początki dyscypliny w Polsce to koniec lat 80. ubiegłego wieku, kiedy to na terenie Leszna działał amatorski klub Cobra.
Opracował PB