David Ginola miał atak serca. Upadł na murawę podczas meczu z przyjaciółmi

Niepokojące wieści dotarły z Francji. W trakcie gry w piłkę były francuski zawodnik miał kłopoty z sercem. Lekarze zapewniają, że najgorsze minęło.

 Redakcja
Redakcja
Na zdjęciu David Ginola Getty Images / Stu Forster / Na zdjęciu David Ginola

Słynny francuski skrzydłowy David Ginola ma 49 lat, a mimo to wciąż jest w świetnej formie. Co jakiś czasu można go zobaczyć w akcji w towarzyskich meczach piłkarskich. Niewiele brakowało, a jeden z nich skończyłby się tragicznie.

17-krotny reprezentant Francji przebywał w Cannes, gdzie został zaproszony na turniej golfowy. Wcześniej jednak spędził trochę czasu w domu organizatora Jeana-Stephane'a Cameriniego. To tam namówiono "Davie G" na rozegranie meczu.

Francuskie media donoszą, że w trakcie rywalizacji Ginola zasłabł. Od razu wezwano lekarzy, a na teren posiadłości wysłano helikopter. Być może to mu uratowało życie, bo okazało się, że słynny piłkarz miał atak serca.


Na szczęście wszystko jest już dobrze. 49-latek wraca do pełni zdrowia. Pół żartem, pół serio skomentował całą sytuację.

- Mecz piłkarski w słoneczne południe - niezbyt mądre. Teraz, mając testy za sobą, zastanawiam się, kto głosował za mistrzostwami świata w Katarze latem? - pisze na Twitterze Francuz.

Opracował CYK

ZOBACZ WIDEO jest nowa piosenka na Euro 2016



Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×