Ronaldo jest w sobie zakochany. Piłkarz Bundesligi ośmieszył gwiazdę Realu

PAP/EPA / Juan Carlos Hidalgo
PAP/EPA / Juan Carlos Hidalgo

Trzy bramki Cristiano Ronaldo wyeliminowały VfL Wolfsburg z Ligi Mistrzów w 1/8 finału. Nie to jednak zawodnik "Wilków", Bruno Henrique, zapamiętał najbardziej z potyczek z Portugalczykiem.

Bruno nie ukrywał, że ceni postawę Ronaldo na boisku. - To jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Nawet nie wyobrażałem sobie, że pewnego dnia przyjdzie mi się z nim zmierzyć - przyznał (za goal.com).

Brazylijczyk w tym samym wywiadzie zdradził szczegół, który troszkę ośmiesza Portugalczyka i potwierdza, że jest piłkarzem zakochanym w sobie. - Zauważyłem, że Cristiano praktycznie przez cały mecz patrzył na swój wygląd na telebimach - wyznał.

W sobotę Real Madryt zagra w finale Ligi Mistrzów z Atletico Madryt. Kibice "Królewskich" drżą o zdrowie Ronaldo, który w ostatnim czasie narzekał na kontuzję uda. - Cristiano zagra w finale na sto procent. W ostatnim meczu zapomina się o słabszej formie i nie czuje bólu - stara się uspokajać trener Zinedine Zidane.

Portugalski piłkarz wziął udział w ostatnim treningu. W sobotni wieczór spróbuje wygrać Champions League po raz trzeci. Wcześniej dokonywał tej sztuki w sezonie 2007/08 jako zawodnik Manchesteru United oraz 2013/14 w barwach "Królewskich".

Opracował PS

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: posłał rywala na deski i... wypadł z ringu! Kuriozalne sceny podczas walki

Źródło artykułu: