Co za riposta. Milik w świetnym stylu odpowiedział znanemu aktorowi

PAP/EPA
PAP/EPA

Polska ma nowego fana na Euro 2016. Grę piłkarzy Biało-Czerwonych uważnie śledzi Russell Crowe. Po meczu z Niemcami (0:0) słynny aktor pochwalił grę naszej drużyny i jednocześnie wbił szpilę Arkadiuszowi Milikowi. Teraz doczekał się odpowiedzi.

W tym artykule dowiesz się o:

- Podoba mi się ta polska drużyna. Czuć, że to prawdziwy zespół - napisał Crowe na Twitterze po ostatnim gwizdku na Stade de France.

Potem jednak nie omieszkał wypomnieć braku precyzji Arkadiuszowi Milikowi, który zmarnował dwie znakomite okazje.

- Dobra robota, Polsko. To zdecydowanie świetny wynik. Milik jest nam wszystkim winny kilka goli - stwierdził.

Napastnik polskiej kadry długo zbierał się do odpowiedzi. W sobotę "przemówił" na Twitterze, i to w świetnym stylu. Umieścił zdjęcie ze słynnej sceny z filmu "Gladiator", gdy cesarz Commodus - kciukiem skierowanym w dół - zdecydował, że Maximus grany przez Crowe'a musi zginąć.

- Sorry Maximus - skomentował z przymrużeniem oka wpis aktora Milik.

Gwiazdor kina się nie zraził. Zapewnił Milika, że nadal będzie kibicował Biało-Czerwonym. - Drużyna gra świetnie. Pracujcie ciężko dalej i się wspierajcie. Wierzę w was - zapewnił.

Polska reprezentacja w ostatnim meczu fazy grupowej Euro 2016 powalczy z Ukrainą. Mecz odbędzie się we wtorek, 21 czerwca, w Marsylii (godz. 18).

Opracował PS

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: były gwiazdor Chelsea zachwyca w Chinach. Kapitalny gol!

Źródło artykułu: