Siostra Ronaldo zaatakowała Francuzów. "To była brudna i obrzydliwa gra"

Cristiano Ronaldo w końcu doczekał się sukcesu z reprezentacją Portugalii. Jego drużyna została mistrzem Europy po zwycięstwie w finale 1:0 nad Francją.

Piłkarz Realu Madryt na boisku przebywał jedynie 25 minut. "Cris" musiał zejść z powodu kontuzji, której doznał po brutalnym wejściu Dimitriego Payeta. To były trudne chwile nie tylko dla Ronaldo, ale także dla jego najbliższych.

Już w trakcie spotkania głos zabrała mama Portugalczyka. Po zwycięskim finale wypowiedziała się z kolei Katia Aveiro. Siostra Cristiano nie kryła dumy z postawy brata, ale także ostro skomentowała postawę rywali.

- Łzy, które mój brat wylał na swoją pierś, doprowadziły do płaczu wielu Portugalczyków, którzy widzieli brudną i obrzydliwą grę rywali. Bóg jednak jest wielki. Jezus poświęcił się na krzyżu dla lepszego świata, a Cristiano z powodu bólu wylał łzy, bo nie mógł do końca walczyć dla ukochanej ojczyzny. Bóg jednak jest sprawiedliwy, bo puchar podnieśli prawdziwi zwycięzcy. Marzenie się spełniło, zostaliśmy mistrzami - pisze Katia na Instagramie.

Ronaldo już poza placem gry dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa, bo niczym trener dowodził kolegami z ławki rezerwowych. Teraz jednak czeka go dłuższa przerwa od futbolu. Wstępne diagnozy wskazują na uszkodzenie więzadła pobocznego piszczelowego i być może przez miesiąc nie będzie grał.

Opracował CYK

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarz Schalke ośmieszył się przy karnym. Spudłował jak Włosi