Ostre spięcie w sieci. Kibic zarzucił Fajdkowi "robienie obory". Oto riposta mistrza!
- Oszustowi ręki nie podam - mówił o swoim rywalu na ME w Amsterdamie Paweł Fajdek. Słowa dotrzymał, ale nie spodobało się to jednemu z internautów. Ten ostatni niespodziewanie odezwał się do partnerki polskiego sportowca.
Młociarz z Białorusi, Iwan Tichon, w latach 2012-14 był zdyskwalifikowany za doping. Anulowano kilka jego wcześniejszych wyników, odebrano mu m.in. medal igrzysk olimpijskich w Atenach (2004).
Białorusin po odbyciu kary powrócił do rywalizacji. Startował podczas niedawnych mistrzostw Europy w Amsterdamie.
39-latek zajął drugie miejsce (z wynikiem 78,84 m), przegrywając złoty medal z Pawłem Fajdkiem (80,93 m). Podczas ceremonii wręczenia medali Polak - jak wcześniej zapowiedział - nie podał ręki "oszustowi".
Paweł Fajdek: W Rio pokażemy Tichonowi, gdzie jego miejsce
Zachowanie Fajdka zbulwersowało jednego z internautów. Napisał on na Facebooku wiadomość, ale wysłał ją nie do młociarza, lecz do jego partnerki Sandry.
- Powiedz kurcze coś mężusiowi bo nie jemu oceniać innych a jak nosi orłach na piersiach to niech nie robi obory w Polsce!!! mamy gdzieś takich pseudosportowców nie on jest kurcze sędzią żeby ocenia - narobiły obory jak cham!!! - kibic zaatakował złotego medalistę ME 2016 (pisownia oryginalna).
Fajdek nie pozostał obojętny na słowa krytyki. Odpowiedział mu w ostrym tonie, publikując przy okazji w sieci personalia internauty. Zarzucił mu, że stoi za "oszustem".
- Drogi Łukaszu, jak widać obora to Twój świat - podsumował adwersarza. Całą odpowiedź mistrza Europy widzicie poniżej.ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarz Schalke ośmieszył się przy karnym. Spudłował jak Włosi