Kolejny przystanek w podróży poślubnej Szczęsnych. Tak się bawią w Los Angeles

PAP/EPA / Sebastien Nogier
PAP/EPA / Sebastien Nogier

- Łapiemy chwile - napisała w mediach społecznościowych ukochana reprezentanta Polski. Para zatrzymała się w luksusowym hotelu.

W tym artykule dowiesz się o:

Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny kontynuują podróż poślubną dookoła świata. Pierwszy przystanek piosenkarka i piłkarz Arsenalu Londyn zrobili w Tokio, gdzie spędzili kilka cudownych dni.

Potem zamienili Japonię na Hawaje. Tam poczuli się jak w raju. - Zakochałem się w Honolulu. Na sto procent wrócę tu w przyszłym roku. Idealny miesiąc miodowy z moją piękną żoną - pisał Szczęsny w mediach społecznościowych.

"Stresik był straszny". Wojciech Szczęsny skomentował ślub z Mariną Łuczenko

Teraz para bawi w Los Angeles. Na swoim profilu na Instagramie ukochana naszego bramkarza pochwaliła się zdjęciem z hotelu, w którym zamieszkali nowożeńcy.

- Witaj Los Angeles. Łapiemy chwile - napisała Łuczenko w komentarzu do fotki zrobionej w luksusowym Mondrian LA Hotel w dzielnicy West Hollywood.

Nowoczesny 4-gwiazdkowy obiekt słynie z pięknych widoków na miasto, wspaniałego basenu z podwodną muzyką i podniebnego baru. Jedna noc w apartamencie dwupokojowym w Mondrian LA Hotel to koszt ok. 3 tys. dolarów amerykańskich (ok. 12 tys. złotych).

Opracował PB

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: cudowny gol 15-latka z Katowic. To następca Milika?

Komentarze (0)