Rio 2016: dramat brytyjskiej dziennikarki. Jest w śpiączce, zachorowała na malarię

Facebook
Facebook

Charlie Webster znana jest kibicom sportów motorowych z pracy dla stacji Sky Sports. Brytyjka została ambasadorem reprezentacji Wielkiej Brytanii na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Pobyt w Brazylii zakończył się dla niej fatalnie.

Przez wiele lat Charlie Webster pracowała dla telewizji Sky Sports, dla której przeprowadzała wywiady m. in. w trakcie meczów żużlowych. W tym roku dziennikarka została ambasadorem reprezentacji Wielkiej Brytanii na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Webster wzięła nawet udział w sztafecie kolarskiej, która dotarła z Londynu do Rio, zbierając w ten sposób środki na cele charytatywne.

33-latka pojawiła się na ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich, ale w kolejnych dniach jej samopoczucie nie było najlepsze. Początkowo Webster myślała, że jest to spowodowane osłabieniem związanym z udziałem w sztafecie.

Rio 2016: dramatyczne sceny na boisku. Brytyjska zawodniczka zalała się krwią

- Sześć tygodni w drodze i tak to się kończy. Bardzo trudny dzień. Jestem mocno odwodniona i mam poważną infekcję. Dostałam już mnóstwo leków i antybiotyki - zdążyła napisać na Twitterze 7 sierpnia.

Jej stan pogorszył się na tyle, że dziennikarka trafiła do szpitala, gdzie stwierdzono u niej malarię. Przestały pracować jej nerki, niezbędne były dializy.

Brytyjka znajduje się w stanie śpiączki klinicznej. Do Brazylii przyleciała już jej najbliższa rodzina, która obawia się najgorszego.

- Charlie walczy o życie. Każdy z rodziny jest tym załamany, jednak ona ma silny charakter, zawsze dbała o zdrowie, więc musimy być optymistami. Lekarze zdiagnozowali u niej bardzo rzadki szczep malarii. Otrzymała już właściwe leczenie, konsultacje na ten temat przeprowadzono z lekarzami z Londynu - powiedział na łamach "The Sun" przyjaciel Brytyjki (nie wymieniono jego nazwiska).

Na wiadomość o poważnym stanie zdrowia Webster bardzo szybko zareagowało środowisko żużlowe, z którym przez wiele lat była związana. - Musisz walczyć Charlie. Pewnego dnia wrócę do Speedway Grand Prix i chcę, żebyś ze mną przeprowadziła wywiad - napisał na Twitterze Emil Sajfutdinow, rosyjski żużlowiec. - Nasze myśli są teraz z Tobą, Charlie. Wracaj szybko do zdrowia - napisała redakcja żużlowa stacji Sky Sports.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Ronaldo wydał fortunę na futurystyczne auto

Komentarze (4)
avatar
Jolanta Trześniowska
19.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na malarie nie ma szczepionki. ŻADNEJ! Profilaktyka polega jedynie na przyjmowaniu leków, w tym np. Malaronu lUB doksycykliny. Lek jest ponoć skuteczny, ale dość nieprzyjemny, ja mialm problem Czytaj całość
avatar
mlokos
19.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem kto pisał tego newsa ale wypadałoby sprawdzić w angielskich źródłach jak sprawa wygląda... Fakty są takie, że dziewczyna jest już przytomna i lekarze są zadowoleni z wyników badań. Mal Czytaj całość
avatar
użytkownik usunoł konto
18.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda jej, ale jak się wyjeżdża do obcego kraju, a dodatku na innym kontynencie i z innym klimatem to oczywiste że trzeba się do takiej podróży przygotować. Nie zaszczepić się przeciwko tak po Czytaj całość