Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek w wenezuelskim miasteczku Boca de Uchire, gdy zespół wracał z przegranego meczu z Monagas (1:2).
El Bus fue desviado kilometro y medio. Robaron absolutamente todo. (Cámaras, Laptop, Uniformes, Tacos, Balones) 3/5 pic.twitter.com/T7KqRJrZJh
— TRUJILLANOS F.C. (@trufc) 19 września 2016
Z relacji mediów wyniku, że do autokaru Trujillanos FC weszło sześciu mężczyzn uzbrojonych w broń maszynową.
- Bandyci uprowadzili pojazd, a półtora kilometra dalej okradli piłkarzy z ubrań, telefonów, laptopów i sprzętu sportowego - podają lokalne media.
Sportowcy byli również bici oraz grożono im śmiercią. - Wysadzimy autokar w powietrze - mieli mówić napastnicy.
Dramat zawodników trwał około dwóch godzin. Ostatecznie nikomu nic poważnego się nie stało, a złodzieje uciekli.
El @trufc a las 2.30 am fue sometido a un secuestro express en el sector Boca de Uchire, Edo. Anzoategui. (1/5) pic.twitter.com/3uIVbU2f3q
— TRUJILLANOS F.C. (@trufc) 19 września 2016
Trujillanos FC po 13 kolejkach wenezuelskiej ekstraklasy zajmuje 14. miejsce w tabeli.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Murray jak Beckham! Gwiazdor tenisa strzelił kapitalnego gola