Afera w siatkówce. Reprezentanci kraju skazani za gwałt podczas Ligi Światowej

Pięciu kubańskich siatkarzy usłyszało wyroki więzienia za gwałt. Za kratki trafią: Rolando Cepeda Abreu, Abrahan Alfonso Gavilan, Osmany Uriarte Mestre, Ricardo Calvo Manzano i Sosa Luis Sierra.

Przemek Sibera
Przemek Sibera
Getty Images / Piotr Hawalej

- Abreu, Gaviland, Mestre i Manzano zostali skazani na pięć lat. Sierra spędzi za kratkami trzy i pół roku. Sportowcy do tego muszą zapłacić 24 tysiące euro poszkodowanej - donoszą zagraniczne media.

Dariel Albo Miranda, który również znajdował się w gronie oskarżonych, ostatecznie został uniewinniony.


Zobacz także: Ruszył proces sześciu reprezentantów Kuby. Siatkarzom grozi do ośmiu lat więzienia

Do zdarzenia miało dojść na początku lipca podczas turnieju Ligi Światowej w Tampere. Kobieta zgłosiła na policję, że w hotelu padła ofiarą napaści seksualnej.

Ośmiu siatkarzy reprezentacji Kuby trafiło do aresztu, dwóch z nich wkrótce potem zostało wypuszczonych na wolność bez postawienia zarzutów.

Sportowcy w połowie sierpnia usłyszeli od regionalnego prokuratora, że są oskarżeni o gwałt. Mogli wyjść na wolność po wpłaceniu kaucji, ale odmówili. Żaden z nich w trakcie procesu nie przyznał się do winy.

Kubańczycy grali na igrzyskach olimpijskich w Rio. Przegrali wszystkie mecze w grupie, w tym 0:3 z Polską.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: takim golem Szwajcar podbija serca fanatycznych kibiców

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×