Kilka wątków z książki, która nosi tytuł "Jose Mourinho: Up Close and Personal", publikuje w piątek dziennik "Daily Mail". Najciekawszy dotyczy reakcji Portugalczyka na komentarz Arsene'a Wengera po sprzedaży Juana Maty do Manchesteru United w styczniu 2014 roku.
- Wenger stwierdził wówczas, że Mourinho odczuwał strach przed niepowodzeniem, dlatego specjalnie osłabił szanse Chelsea na mistrzostwo (pozbywając się Maty - przyp. red.). Dla Mourinho miarka się przebrała. Dlatego, gdy zapytałem go o komentarz do tych słów, poszedł na całość - pisze.
"The Special One" zaczął obrażać menedżera Arsenalu, a nawet grozić, że go pobije.
- "Wenger jest specjalistą od porażek. Osiem lat bez trofeum to jest klęska. Jeśli ja bym zrobił coś takiego w Chelsea, odszedłbym i nigdy nie wracał" - powiedział mi Mourinho. Kilka dni później wciąż był nabuzowany i dodał: "Jeśli pan Wenger jeszcze raz będzie krytykował Chelsea i Man Utd za transfer Maty, znajdę go gdzieś poza boiskiem i połamię mu szczękę".
Jose Mourinho in his new book: "I will find Wenger one day outside a football pitch and break his face". pic.twitter.com/m27d5PIsK9
— Transfer Related (@TransferRelated) 22 września 2016
Do rękoczynów nigdy nie doszło, choć raz było bardzo blisko. W październiku 2014 roku Mourinho i Wenger szarpali się przy linii bocznej w czasie meczu Chelsea vs Arsenal (2:0).
Po ostatnim gwizdku panowie nie podali sobie ręki, a na konferencji prasowej powiedzieli, że nie żałują swojego zachowania.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: o włos od tragedii na zawodach lotniczych! Pilot cudem uszedł z życiem