W hicie Premier League Manchester United pokonał mistrza Anglii, Leicester. Wszystkie gole dla gospodarzy padły w przeciągu dwudziestu minut. Wygrana 4:1 pokazuje, kto rządził tego dnia na boisku, a jedną z gwiazd był Paul Pogba.
Szczegóły o meczu znajdziecie tutaj.
Francuski pomocnik był krytykowany, bowiem nie prezentuje wielkiej formy, choć kosztował majątek. Bronił go Jose Mourinho (zobaczcie tutaj), który zapowiadał, że wcześniej czy później Pogba "odpali". W sobotnim spotkaniu były zawodnik Juventusu zdobył jedną z bramek.
Dzień przed spotkaniem Pogba dostał 24 godziny wolnego. Poleciał do Juventusu, żeby definitywnie pożegnać się z turyńskim klubem. Nie miał jeszcze wcześniej na to czasu. Pojawił się w szatni, posprzątał swoje rzeczy z szafki, a także wręczył wszystkim kolegom i pracownikom Juve - nawet magazynierom i ludziom od czyszczenia koszulek - prezenty.
Każda z osób dostała drogi zegarek. Włoska prasa spekuluje, że najprawdopodobniej chodzi o markę Rolex, jednak co do tego nie ma absolutnej pewności.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: o włos od tragedii na zawodach lotniczych! Pilot cudem uszedł z życiem