Man Utd płaci mu za hotel, a Pogba ciągle imprezuje! Skargi na gwiazdora nie pomagają

PAP/EPA / EPA/PETER POWELL
PAP/EPA / EPA/PETER POWELL

Paul Pogba, który od nowego sezonu reprezentuje barwy Manchesteru United, do tej pory nie znalazł domu w w Anglii. Nadal zajmuje apartament w pięciogwiazdkowym hotelu Lowry.

Gwiazdor futbolu z Francji nie musi martwić się wysokimi rachunkami za swój pobyt, ponieważ w całości pokrywa je klub z Old Trafford. Jak donosi jednak "The Sun", Paul Pogba jest wyjątkowo kłopotliwym gościem hotelowym.

Z apartamentu wynajmowanego przez zawodnika "Czerwonych Diabłów" często słychać głośną muzykę, śpiewy i krzyki imprezujących tam osób.

- Z jego pokoju dobiegały nieustające wrzaski. Ten hałas był okropny. Kiedy złożyłem skargę w recepcji, powiedziano mi, że to nie pierwszy raz - cytuje tabloid anonimowego gościa The Lowry Hotel.

Nie po raz pierwszy zaskoczył fryzurą. Zobacz, co ma na głowie Paul Pogba 

Co ciekawe, liczne skargi na zachowanie Pogby nic nie dają, ponieważ właściciele luksusowego hotelu zdają się nie zauważać problemu. Mają bowiem znakomite relacje z klubem z Old Trafford. - Wygląda na to, że Man Utd płaci duże pieniądze i zwykli goście są dla nich mniej ważni od gwiazdy futbolu - podsumowuje bulwersującą sprawę informator "The Sun".

Kilka dni temu na swoim profilu na Instagramie Pogba zamieścił krótkie nagranie, na którym widzimy go tańczącego podczas jednej z imprez w apartamencie w hotelu Lowry.

Źródło artykułu: