Gwiazdor futbolu z Francji nie musi martwić się wysokimi rachunkami za swój pobyt, ponieważ w całości pokrywa je klub z Old Trafford. Jak donosi jednak "The Sun", Paul Pogba jest wyjątkowo kłopotliwym gościem hotelowym.
Z apartamentu wynajmowanego przez zawodnika "Czerwonych Diabłów" często słychać głośną muzykę, śpiewy i krzyki imprezujących tam osób.
Paul Pogba’s ‘loud parties’ causing hell for other five-star hotel guests #epl @dreamteamfc: He’s an eccentric man.… https://t.co/rYKjhhlaYu pic.twitter.com/HrO9l8cZKL
— EPL Feeds (@eplfeeds) 1 października 2016
- Z jego pokoju dobiegały nieustające wrzaski. Ten hałas był okropny. Kiedy złożyłem skargę w recepcji, powiedziano mi, że to nie pierwszy raz - cytuje tabloid anonimowego gościa The Lowry Hotel.
Nie po raz pierwszy zaskoczył fryzurą. Zobacz, co ma na głowie Paul Pogba
Co ciekawe, liczne skargi na zachowanie Pogby nic nie dają, ponieważ właściciele luksusowego hotelu zdają się nie zauważać problemu. Mają bowiem znakomite relacje z klubem z Old Trafford. - Wygląda na to, że Man Utd płaci duże pieniądze i zwykli goście są dla nich mniej ważni od gwiazdy futbolu - podsumowuje bulwersującą sprawę informator "The Sun".
Kilka dni temu na swoim profilu na Instagramie Pogba zamieścił krótkie nagranie, na którym widzimy go tańczącego podczas jednej z imprez w apartamencie w hotelu Lowry.