Wypadek fanów Glasgow Rangers, nie żyje jeden z nich. Jechali na mecz

Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w sobotę w godzinach popołudniowych na drodze w okolicach Kilmarnock (hrabstwo East Ayrshire).

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski

Autokar z 37 kibicami Glasgow Rangers z miejscowości Sanquhar, podróżującymi na mecz ligowy swojego zespołu z Partick Thistle na Ibrox Stadium (wynik 2:0), z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i przewrócił się na swój lewy bok.

W wyniki obrażeń odniesionych w wypadku w szpitalu zmarł 39-letni fan futbolu. Pod opiekę lekarzy trafiło 18 osób, spośród których trzy są w stanie ciężkim. Pięciu hospitalizowanych jest w wieku powyżej 60 lat.

- Mężczyzna, który zginął, kochał Glasgow Rangers. Wszyscy są w szoku, bo to był nasz bliski przyjaciel - powiedziała szkockim mediom Shannon Elizabeth, której mama znalazła się wśród poszkodowanych w wypadku.

Na piękny gest zdobyli się działacze odwiecznego rywala ekipy z Ibrox Stadium - Celticu Glasgow, którzy jako jedni z pierwszych przesłali kondolencje rodzinie zmarłego i życzyli szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim uczestnikom zdarzenia.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niecodzienny wypadek kierowcy F1. Nie uwierzysz, co zrobił

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×