Skandaliczny gest piłkarza Realu Madryt. Tak prowokował kibiców Barcelony

PAP/EPA
PAP/EPA

Zachowanie Daniego Carvajala w końcówce Gran Derbi jest głównym tematem hiszpańskich mediów. Piłkarz "Królewskich" co prawda przeprosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, ale niesmak pozostał.

Sobotnia rywalizacja na Camp Nou nie była wielkim widowiskiem sportowym. FC Barcelona prowadziła po golu Luisa Suareza w 53. minucie. I kiedy wydawało się, że ma już zwycięstwo w kieszeni, jak spod ziemi wyrósł Sergio Ramos i rzutem na taśmę uratował Realowi Madryt remis.

Niestety, nie wszyscy zawodnicy "Królewskich" potrafili się zachować po zdobytej bramce. Fotoreporterzy uchwycili moment, na którym wyraźnie widać jak Dani Carvajal, zamiast świętować z kolegami, stoi obok i prowokuje kibiców katalońskiego klubu, pokazując im środkowy palec.

Zobacz.

Zachowanie zawodnika spotkało się z ogromną krytyką mediów. Carvajal po końcowym gwizdku zrozumiał, że przesadził i posypał głowę popiołem na swoich profilach społecznościowych. - Chciałbym przeprosić za mój gest w stronę sektora kibiców, którzy mnie obrażali. Nie powinienem robić takich rzeczy - napisał.

Real po 14 kolejkach jest liderem Primera Division z 34 punktami na koncie. Druga w tabeli Barcelona ma sześć "oczek" mniej.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: po 107 dniach wróciła! Włodarczyk znów rzuca młotem. W Katarze

Źródło artykułu: