Zamieszanie wokół wpisu na profilu Bayernu. Niemcy wiedzieli, że wylosują Arsenal?

PAP/EPA / EPA/TORSTEN SILZ  / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (w środku)
PAP/EPA / EPA/TORSTEN SILZ / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (w środku)

Kilka dni temu mistrz Niemiec napisał w jednym z tweetów: "powinniśmy już bukować podróż do Londynu?". Słowa okazały się prorocze.

Bayern Monachium po raz kolejny w ostatnich latach zmierzy się w Lidze Mistrzów z Arsenalem Londyn. Oba zespoły rywalizowały ze sobą w fazie pucharowej LM w 2013 i 2014 roku (Niemcy za każdym razem okazywali się lepsi).

W poprzednim sezonie Bayern i Arsenal spotkały się w rozgrywkach w grupie - angielski zespół wygrał pierwsze spotkanie 2:0, a w rewanżu przegrał 1:5. Mecze Bayernu z Arsenalem stały się już tradycją w LM. Nie dziwi więc fakt, że przed poniedziałkowym losowaniem w Nyonie mistrz Niemiec przeczuwał powtórkę z historii.

W ubiegłą środę (7 grudnia) Bayern zamieścił na Twitterze wiadomość dla swojego rywala. - Powinniśmy już bukować podróż do Londynu? - "pytał" Franck Ribery w tweecie skierowanym do Arsenalu, kiedy okazało się, że londyńczycy zwyciężyli rywalizację w swojej grupie w LM.

Po dzisiejszym losowaniu na profilu Bayernu na Twitterze zamieszczono kolejny wpis. - Wiedzieliśmy to - brzmi jego treść.

Pierwszy mecz pomiędzy Bayernem i Arsenalem w 1/8 finału LM zostanie rozegrany 15 lutego w Monachium. Rewanż odbędzie się 7 marca. Areną finału rozgrywek - 3 czerwca - będzie Millennium Stadium w walijskim Cardiff.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Neuer zaskoczył wszystkich piłkarzy Bayernu

Komentarze (1)
avatar
Maciej Lipiński
13.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież losowanie jest ustawione, więc to oczywiste, że wiedzieli.