Bayern Monachium po raz kolejny w ostatnich latach zmierzy się w Lidze Mistrzów z Arsenalem Londyn. Oba zespoły rywalizowały ze sobą w fazie pucharowej LM w 2013 i 2014 roku (Niemcy za każdym razem okazywali się lepsi).
W poprzednim sezonie Bayern i Arsenal spotkały się w rozgrywkach w grupie - angielski zespół wygrał pierwsze spotkanie 2:0, a w rewanżu przegrał 1:5. Mecze Bayernu z Arsenalem stały się już tradycją w LM. Nie dziwi więc fakt, że przed poniedziałkowym losowaniem w Nyonie mistrz Niemiec przeczuwał powtórkę z historii.
W ubiegłą środę (7 grudnia) Bayern zamieścił na Twitterze wiadomość dla swojego rywala. - Powinniśmy już bukować podróż do Londynu? - "pytał" Franck Ribery w tweecie skierowanym do Arsenalu, kiedy okazało się, że londyńczycy zwyciężyli rywalizację w swojej grupie w LM.
. @Arsenal @ChampionsLeague Should we just book our travel to London now? pic.twitter.com/qkZvZZLsWQ
— FC Bayern US (@FCBayernUS) 7 grudnia 2016
Po dzisiejszym losowaniu na profilu Bayernu na Twitterze zamieszczono kolejny wpis. - Wiedzieliśmy to - brzmi jego treść.
Pierwszy mecz pomiędzy Bayernem i Arsenalem w 1/8 finału LM zostanie rozegrany 15 lutego w Monachium. Rewanż odbędzie się 7 marca. Areną finału rozgrywek - 3 czerwca - będzie Millennium Stadium w walijskim Cardiff.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Neuer zaskoczył wszystkich piłkarzy Bayernu