Kuriozalna rozmowa na Twitterze. Szpilka do Fury'ego: "Znów bierzesz kokainę?"

Kpiące słowa pięściarza z Wieliczki to odpowiedź na kompromitującą wpadkę, jaką zaliczył na jego temat były mistrz świata wagi ciężkiej.

Gdziekolwiek pojawia się Tyson Fury, tam od razu robi się niezwykle ciekawie. W styczniu ubiegłego roku ówczesny czempion wagi ciężkiej przyleciał do USA na walkę Deontaya Wildera z Arturem Szpilką. Chciał się spotkać z amerykańskim bokserem po jego pojedynku Polakiem. "Szpilę" potraktował chłodno. Nazwał go "gościem, o którym nikt nie słyszał".

Dziś Szpilka nie jest już anonimowym sportowcem dla byłego mistrza świata wagi ciężkiej. Na swoim profilu na Twitterze Fury zaliczył jednak kompromitującą wpadkę, jeśli chodzi o Polaka. - Wielki Shane (Fury - przyp. red.) przebywa w Polsce, gdzie sparuje z Arturem Szpilką przed swoją walką - napisał Brytyjczyk na portalu społecznościowym, wypowiadając się na temat brata Shane'a, który jest pięściarzem-amatorem.

Informacja na temat sparingpartnera Shane'a Fury'ego oczywiście nie jest prawdziwa. Szpilka, który przygotowuje się obecnie w USA do powrotu na ring, zdążył już skomentować wpis Fury'ego.

- Były mistrzu, znów bierzesz kokainę? - zadrwił "Szpila" z pogromcy Władimira Kliczki. Swoje trzy grosze dodała też partnerka pięściarza z Wieliczki, Kamila Wybrańczyk, która pod sensacyjnym wpisem zamieściła... wymowne "uśmieszki".

28-letni Fury po zwycięskiej walce z Kliczką (w listopadzie 2015 r.) o tytuł mistrza świata kategorii ciężkiej organizacji IBF, WBO, WBA i IBO do tej pory nie pojawił się w ringu.

Rewanż Brytyjczyka z Ukraińcem zaplanowany na 9 lipca 2016 roku w Manchesterze nie doszedł do skutku z powodu kontuzji kostki Fury'ego. Ostatecznie kontrowersyjny gwiazdor boksu z Manchesteru zrezygnował z walki rewanżowej, a następnie zawiesił karierę. Jako powód podał problemy z narkotykami, alkoholem oraz depresją.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: przeżył katastrofę samolotu. Teraz pochwalił się wyjątkową chwilą

Źródło artykułu: