Niecodzienna posada byłego rywala Adama Małysza. Czym zajmuje się Hautamaeki?

Newspix / Natalia Konarzewska
Newspix / Natalia Konarzewska

Rywalizacja gwiazdy fińskich skoków narciarskich z "Orłem z Wisły" przez wiele lat emocjonowała fanów w całej Europie. Dziś Matti Hautamaeki jest tylko kibicem.

Były fiński skoczek narciarski Matti Hautamaeki po zakończeniu kariery sportowej zrealizował swoją drugą pasję. Czterokrotny medalista olimpijski ukończył kurs na maszynistę kolejowego i dziś pracuje u narodowego przewoźnika w Finlandii - VR.

- Kurs maszynisty był u mnie na pierwszym miejscu. To zawsze było moją pasją. Praca na zmiany jest trochę uciążliwa, ale pomaga mi fakt, że jeżdżę na stałych trasach - przyznał w rozmowie z fińskimi mediami 35-latek z Oulu.

Hautamaeki, który przygodę ze skokami zakończył po nieudanym dla siebie sezonie 2011/12, w swoje bogatej kolekcji trofeów posiada trzy srebrne medale igrzysk olimpijskich (Salt Lake City 2002 i Turyn 2006) oraz jeden brązowy (w 2002 roku).

Fin jest także czterokrotnym medalistą mistrzostw świata (w tym drużynowe złoto w w 2003 roku w Predazzo) oraz pięciokrotnym medalistą mistrzostw świata w lotach (trzy srebrne i dwa brązowe medale). Na podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata stawał dwa razy - trzecie miejsce w sezonie 2001/02 i 2004/05.

Podczas całej kariery Hautamaeki, wielki rywal Adama Małysza, był bardzo powściągliwy w kontaktach - tak z fanami, jak i mediami. Tłumaczył to tym, że nie lubi rozpraszać się podczas zawodów i dlatego rzadko rozmawiał z dziennikarzami na skoczni czy też pozował do zdjęć z kibicami.

- Jestem zwyczajnym człowiekiem. Teraz skaczę, ale za parę lat będę wykonywał jakąś inną, zwykłą pracę i większość ludzi o mnie zapomni. Nie traktuję mojej popularności zbyt poważnie - mówił mediom.

Jak obiecał, tak zrobił.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarze Bayernu przebrali się za robotników. I zrobili show!

Komentarze (18)
avatar
Jakub Piotrowicz
25.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Człowieku, jesteś taki sam jak tamten. Nie mieszaj polityki do sportu. Stwierdzenie że wyborca pis jest zgryźlwy bo np chce ukarania komuchów czy innych aferzystów czyni cie takim samym troglod Czytaj całość
avatar
Jan Serce
24.01.2017
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
No i jak tu nie lubić Mattiego : )
Terveyttä ja onnea, Matti. Muistamme : ) 
Emil Bonik
24.01.2017
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Można ? Można ! U nas najczęściej sportowi emeryci zostają pseudo-działaczami. Choć jest naprawdę kilkunastu prawdziwych działaczy ! A tu skoczek, człowiek zamożny wziął się za ciężką robotę. 
avatar
genjius
24.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
jakby dopchał się do koryta to FINLANDIA by skorzystała (skoczkowie) 
avatar
Michał Polański
24.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
U nas by miał ciepłą posadkę w PZN, doradca, trener, scout albo koordynator jaki. Oj biedy klepać by mu koleżkowie nie pozwolili (patrz mateja - taki jeden co skoczka udawał - świat cały zwie Czytaj całość