Cztery sekundy i było po wszystkim. Niesamowity nokaut w MMA

Blazo Dardov potrzebował dosłownie chwili, aby zyskać popularność na całym świecie. Trudno uwierzyć, że to była dopiero jego druga zawodowa walka w karierze.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Facebook

W Chorwacji odbyła się gala Munja Fighting Championship, która w środowisku MMA z pewnością przeszłaby bez echa. Stało się jednak inaczej za sprawą anonimowego dotąd macedońskiego fightera.

Blazo Dardov nie miał łatwego zadania, bo publiczność wspierała swojego rodaka Pleurata Smajliego. Dla Macedończyka była to dopiero druga zawodowa walka w karierze (w debiucie przegrał). Jego rywal miał na koncie już cztery pojedynki.

Jeszcze przed pierwszym gongiem widać, że obaj zawodnicy rwą się do walki. W końcu sędzia dał sygnał i po czterech sekundach było po wszystkim. Tyle czasu potrzebował Dardov, aby znokautować przeciwnika.

Z pewnością popis Blazo Dardova jest mocnym kandydatem do tytułu walki 2017 roku w MMA. Macedończyk na pewno nie zapomni swojego wyczynu do końca kariery.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazda lekkoatletyki w bikini. Oszałamiający widok!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×