Z relacji mediów wynika, że nerwową atmosferę miał wprowadzić Julian Draxler, który wyśmiał dość ekstrawagancki ubiór kolegi z drużyny. - I co teraz zrobisz? Du**u, idź do domu, do mamy - miał odpowiedzieć mu Blaise Matuidi.
Kimpembe skasował wideo, ale ślad w internecie pozostał.
Zobacz.
Quand #Draxler se fait embrouiller par #Matuidi après l'avoir vanné sur sa tenue... #LeVestiaire #PSG pic.twitter.com/S7XZz0wOax
— Sports Prono (@SportsProno_fr) 8 lutego 2017
Film pokazała większość portali we Francji, o sprawie zrobiło się głośno. Czy ten materiał to dowód na to, że w zespole Grzegorza Krychowiaka nie ma dobrej atmosfery? Sytuację postanowił skomentować sam Matuidi. Obrócił wszystko w żart.
Zobacz także: Roman Kosecki: Za takie traktowanie jak Krychowiaka wybiłbym frajerowi zęby
- To niemożliwe, żebym powiedział takie słowa do Juliana Draxlera, który jest moim dobrym kolegą - napisał na Twitterze z hashtagami "#szacunek" oraz "#braterstwo".
Impossible de penser que je puisse tenir les propos que l'on m'attribue envers @Julian_Draxler qui est devenu un ami #respect #brotherhood pic.twitter.com/tUiQZTzlBD
— Blaise Matuidi (@MATUIDIBlaise) 8 lutego 2017
Głos zabrał także Draxler. - Macie do nas jakiś problem? - zapytał na Instagramie pod wspólnym zdjęciem z Francuzem.
Draxler trafił do Paris Saint-Germain tej zimy i z miejsca stał się ulubieńcem kibiców. Reprezentant Niemiec w pierwszych pięciu meczach zdobył cztery bramki dla nowego klubu, a przy jednej asystował.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: puścił gola z 80 metrów. Strzelcem był bramkarz
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)