Arsenal Londyn po meczu 1/8 finału Pucharu Anglii z piątoligowym Sutton United (2:0) zostawił po sobie w szatni spory bałagan. Na zdjęciu, które pojawiło się w sieci, widać porozrzucane śmieci i rolki papieru toaletowego. Do tego niedopite butelki z napojami, a nawet otwarte mleko.
Zobacz.
The Arsenal dressing room after the game tonight pic.twitter.com/deRPNNi82a
— Sam Elliott (@SamElliott_NLP) February 20, 2017
Nikt pretensji do "Kanonierów" za to jednak nie ma. Wszyscy w klubie będę wspominać ich wizytę z uśmiechem na twarzy. Po zakończonym spotkaniu świetnie zachował się Theo Walcott (strzelił tego dnia setnego gola dla Arsenalu), który odwiedził zawodników Sutton United w szatni, podpisywał się na ich koszulkach i pozował do zdjęć.
Zobacz.
Great gesture from Walcott in the Sutton dressing room! pic.twitter.com/e65tQSXVjL
— BBC Sport (@BBCSport) February 21, 2017
To nie koniec. Angielskie media donoszą, że Arsenal postanowił przekazać swoim wtorkowym rywalom 50 tysięcy funtów darowizny. W Sutton United chcą te pieniądze przeznaczyć na wsparcie młodzieży.
- To niesamowity gest ze strony Arsenalu, za który jesteśmy niezmiernie wdzięczni. Pieniądze nie pójdą na nowych zawodników, a na dzieci. Wybudujemy im szatnie oraz wyremontujemy toalety - zapewnił menedżer "The U's", Paul Doswell.
Zobacz także: Bramkarz Sutton United objadał się w trakcie meczu z Arsenalem! To była ustawiona akcja?
Warto dodać, że Sutton United za dojście do 1/8 finału Pucharu Anglii zarobił około miliona funtów. Na tę kwotę składają się premie z federacji, wpływy z biletów oraz ze sprzedaży praw telewizyjnych.
Arsenal w ćwierćfinale zmierzy się z Lincoln City.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: trafił przewrotką i oszalał z radości. Genialny gol z Niemiec