Jagiellonia Białystok bije się o mistrzostwo Polski, ale pierwsze mecze w 2017 roku nie nastrajają kibiców optymistycznie. Zespół z Podlasia z trzech spotkań przegrał dwa, co pokazuje, że jest daleki od formy z jesieni.
W poniedziałek w mediach społecznościowych głośno zrobiło się o Michale Probierzu. Trener białostoczan podjął zaskakującą decyzję. Na Facebooku zamieścił wymowne zdjęcie z hasłem "The End". Następnie wszystko wyjaśnił w refleksyjnym wpisie.
- Wirtualny świat potrzebuje dużo czasu. Czasami lepiej poświęcić te uciekające minuty na rozwój i bliskim. Dziękuję wszystkim, których znam, których poznałem i zamykam się w świecie realnym. Mój numer telefonu większość zna, więc do usłyszenia lub zobaczenia.
Niedługo później szkoleniowiec wicelidera Lotto Ekstraklasy skasował swoje konto na Facebooku. W przeszłości również zdarzało mu się zrywać ze światem wirtualnym (m.in. skasował konto na Twitterze), ale później do niego wracał. Czy poniedziałkowa decyzja będzie nieodwołalna?
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: po karze za doping Szarapowa wróci silniejsza? Zobacz, jak haruje