- Zasłużyliśmy na ten sukces. Pracowaliśmy na niego bardzo długo i bardzo ciężko - mówił Kamil Stoch po zwycięstwie polskich skoczków w konkursie drużynowym na mistrzostwach świata w Lahti.
Po ceremonii medalowej lider Biało-Czerwonych nie był już w stanie nic powiedzieć, ponieważ od wznoszenia ciągłych okrzyków dostał chrypki. Radość Stocha w Lahti była ogromna. Na złoto w drużynie jednemu z czołowych zawodników świata przyszło bowiem czekać wiele lat.
Gdy opadły emocje, Stoch pokazał, że ma poczucie humoru. Na swoim profilu na Facebooku 29-letni sportowiec z Zębu zamieścił zdjęcie złotych medali zdobytych przez Polaków podczas fińskiego czempionatu i... monety o nominale 50 groszy.
- Cztery złote i pisiont groszy - podpisał fotografię w żartobliwym tonie.
Post Stocha zrobił furorę w sieci. Internauci zachodzą tylko w głowę, gdzie na skoczni w Lahti nasz dwukrotny mistrz olimpijski mógł znaleźć pięćdziesiąt groszy.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Barcelona podziękowała Enrique. W wyjątkowy sposób