Hannawald walczył z anoreksją. Tak wyglądał w latach swojej świetności

Getty Images / Lutz Bongarts / Sven Hannawald na wakacjach w 1999 roku.
Getty Images / Lutz Bongarts / Sven Hannawald na wakacjach w 1999 roku.

Zdjęcie wychudzonego skoczka Vojtecha Stursy wywołało falę komentarzy. Problemy z wagą nie są jednak nowością w tej dyscyplinie sportu. Z anoreksją walczył Sven Hannawald, który dopiero po zakończeniu kariery otwarcie mówi o przebytej chorobie.

W tym artykule dowiesz się o:

Głośnym echem odbiło się zdjęcie Vojtecha Stursy, który na Instagramie pokazał się bez koszulki. Czeski skoczek wciągnął brzuch, przez co było widać wklęsłą klatkę piersiową i wystające żebra. W sieci od razu pojawiły się komentarze o problemie anoreksji wśród skoczków.

Dotyczył on m.in. wielkiego rywala Adama Małysza - Svena Hannawalda, który po zakończeniu kariery nie ukrywał, że wykryto u niego anoreksję. - Zauważyłem, że jak schudłem kilogram od razu skakałem lepiej. Jestem osobą, która zawsze balansuje na krawędzi i zawsze idzie na całość - tłumaczył w programie "Dzień Dobry TVN" tuż po wydaniu swojej autobiografii.

Powyższe zdjęcie z deską windsurfingową zostało zrobione w 1999 roku, kilka miesięcy przed tym jak Niemiec zdobył pierwszy indywidualny złoty medal w mistrzostwach świata. W okresie swojej świetności Hannawald ważył 60 kg przy 185 cm wzrostu. Dziś ma prawie 20 kg więcej.

Sven Hannawald podczas treningu w 2003 roku.
Sven Hannawald podczas treningu w 2003 roku.

Anoreksja nie była jedynym problemem triumfatora Turnieju Czterech Skoczni, 3-krotnego medalisty olimpijskiego i 4-krotnego medalisty mistrzostw świata. - Gdybym nie zrezygnował ze skoków, skończyłoby się zapewne próbą samobójczą - tak o swojej depresji wybitny skoczek mówił w wywiadzie z naszym dziennikarzem.

ZOBACZ WIDEO Michał Bugno z Pjongczangu: Za każdym z polskich skoczków ciągną się koreańskie demony

Komentarze (2)
avatar
yes
16.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...ważył 60 kg przy 185 cm wzrostu. Dziś ma prawie 20 kg więcej" - czas robi swoje.
innym też przybyło i przybywa. 
avatar
Jan Fenzlan
16.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A jak się nie uda to harakiri ! Tacy słabi mentalnie...