O tym, że słabe zabezpieczenia kont w social mediach bywają wykorzystywane przez hakerów, przekonało się już wiele osób publicznych. Tym razem ofiarą padł Rafał Wolski, któremu ktoś włamał się na konto na Twitterze.
Jak to bywa w takich przypadkach, zmieniono dane konta, czyli imię i nazwisko lub pseudonim, a także biogram. Pojawiły się także zdjęcia skąpo odzianej kobiety, a także pojedyncze (najprawdopodobniej przypadkowe) podania dalej wpisów innych użytkowników.
Piłkarz na szczęście szybko zareagował, po kilkudziesięciu minutach wszystko wróciło do normalności i Rafał Wolski znów był Rafałem Wolskim.
W takich sytuacjach warto pamiętać o tzw. uwierzytelnianiu dwuskładnikowym. W takim wypadku, by zalogować się z nowego urządzenia, oprócz podania hasła, należy podać kod, który zostanie wysłany na przykład na telefon w formie sms-a.
Rafał Wolski aktualnie przebywa w Villa Stuart we Włoszech, gdzie w czwartek przeszedł operację więzadła krzyżowego przedniego.
Może to spotkać wielu - może namierzą?