Prezent z dedykacją. Bedorf wręczył Pudzianowskiemu ugotowany kamień

Grzegorz Wojnarowski 14 Kwietnia 2018, 22:57

Facebook / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski

• KSW 43: z piekła do nieba. Niesamowita walka i wspaniały powrót Davida Zawady!

W czasie rozmowy Bedorf podkreślił, że między nim a "Pudzianem" nie ma złej krwi. - My jesteśmy sportowcami - mówił. - Zgadzam się - dodał jego przeciwnik. - Ja mam szacunek do Karola, Karol ma do mnie. Damy sobie po pysku, ktoś będzie musiał wygrać, a ktoś przegrać. Po walce będę chciał iść na piwo, takie duże - przyznał Pudzianowski z szerokim uśmiechem na ustach.

- Mariusz, wniosłeś wiele do naszego sportu, jestem ci za to wdzięczny i myślę, że wdzięczni są ci wszyscy zawodnicy. Jesteśmy Polakami. Nie musimy obrzucać się mięsem, jak to jest modne na Zachodzie. Możemy wejść do klatki jako sportowcy i wyjść z niej jako sportowcy - zwrócił się do następnego przeciwnika Bedorf.

- Na dowód tego mam dla ciebie wspaniały upominek, który będzie ukoronowaniem twoich ciężkich przygotowań - kontynuował zawodnik ze Szczecina. Wówczas jedna z ring girls wniosła do oktagonu sporych rozmiarów głaz.

Podarunek był nawiązaniem do chętnie używanego przez Pudzianowskiego powiedzenia "cierpliwy to i kamień ugotuje". W ostatnim czasie pięciokrotny mistrz świata siłaczy powtarza te słowa znacznie częściej, niż słynne już "tanio skóry nie sprzedam".

"Pudzian" przyjął prezent, zapowiedział, że będzie nim trenował. - A za kilka tygodni pokażę ci, co w tym moim kotle ugotowałem - zapowiedział.

Bedorf jeszcze w oktagonie opatrzył kamień dedykacją. "Dla Pudziana, Karol Bedorf, peace and love" - napisał.

Pojedynek Pudzianowski - Bedorf odbędzie się na gali KSW 44, 9 czerwca w trójmiejskiej Ergo Arenie.

Karol Bedorf autographing a rock for Mariusz Pudzianowski. #KSW43#MMAStuff pic.twitter.com/sGNZySac1R

— DC (@FightFan_DC) 14 kwietnia 2018