Adam Małysz: Nie komentuję życia prywatnego rodziny Żyłów

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adam Małysz
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adam Małysz

"Doszło do nadużycia i przeinaczenia moich słów. Istotą mojej rozmowy z dziennikarzem była informacja o tym, że nie chcę publicznie wypowiadać się w tej kwestii" - pisze na swoim Facebooku Adam Małysz.

W ostatnich dniach znów głośno zrobiło się o Justynie Żyle. Wszystko za sprawą rozbieranej sesji, w której wzięła udział żona Piotra Żyły, polskiego skoczka narciarskiego. W sieci pojawiło się sporo komentarzy.

Adam Małysz w rozmowie z "Super Expressem" stwierdził: Nie będę się wypowiadał na ich temat, ani wtrącał się, bo to ich sprawy osobiste. Piotrek jest reprezentantem Polski i moim kolegą, a Justyna jest moją kuzynką. Niech sami rozwiążą to, co jest między nimi. Nie miałem okazji obejrzeć tych zdjęć, ale to raczej sprawa osobista Justyny i nie chcę się wypowiadać, czy to dobrze czy źle.

Dyrektor do spraw skoków i kombinacji norweskiej w PZN w niedzielę na swoim Facebooku jeszcze raz odniósł się do sytuacji, jak i do artykułu, który pojawił się w Super Expressie.

- Doszło do nadużycia i przeinaczenia moich słów. Istotą mojej rozmowy z dziennikarzem była informacja o tym, że nie chcę publicznie wypowiadać się w tej kwestii - napisał Małysz.

ZOBACZ WIDEO Uciekali przed Małyszem w charytatywnym celu

Źródło artykułu: