Afera z udziałem byłego zawodnika NFL. Wszczął awanturę... w zakładzie pogrzebowym
Richie Incognito nie daje o sobie zapomnieć. Były już zawodnik NFL trafił do aresztu po tym jak wszczął awanturę w zakładzie pogrzebowym w USA.
Spotkanie nie przebiegło jednak spokojnie. Były zawodnik NFL miał zdenerwować się na personel i zacząć niszczyć mienie firmy oraz grozić, że przyniesie broń ze swojego samochodu i zastrzeli pracowników.
Świadkowie opisywali, iż Ingocnito rzucał różnymi przedmiotami w trumnę, a sami pracownicy zaczęli się chować do momentu aż nie przyjechała policja.
Później funkcjonariusze przeszukali samochód byłego sportowca i rzeczywiście znaleźli broń w bagażniku. Incognito został aresztowany, ale wyszedł już na wolność, dzięki wpłaceniu kaucji. Policjanci twierdzą, że rodzina zabroniła 35-latkowi wzięcia udziału w pogrzebie ojca.
Richie Incognito występował w lidze NFL (futbol amerykański) od 2005 do 2017 roku. W ostatnim czasie pozostawał bez klubu. Już w 2013 roku były problemy z jego zachowaniem, ponieważ został zawieszony przez klub Miami Dolphins za zastraszenie kolegi z drużyny.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Milik z golem, Zieliński trafił w poprzeczkę. Napoli wygrywa na inaugurację [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]