Gracze Atletico wybuchnęli histerycznym śmiechem. Partey miał problem z autem

PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Piłkarze Atletico Madryt
PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Piłkarze Atletico Madryt

Wielki ubaw na spotkaniu ze sponsorem mieli piłkarze Atletico Madryt. Wszystko za sprawą Thomasa Parteya, który najpierw nie potrafił odpalić samochodu, a później prawie wjechał w reklamowe bandy.

W tym artykule dowiesz się o:

To nie było jedno z nudnych spotkań sponsorskich dla piłkarzy Atletico Madryt. Do łez rozbawił ich bowiem klubowy kolega Thomas Partey. Zawodnicy na stadionie Wanda Metropolitano mieli odebrać nowe samochody od jednego ze swoich sponsorów, Hyundaia. Sytuacja była pod kontrolą, dopóki za kółko nie wsiadł Partey.

Pomocnik Atletico długo nie potrafił odpalić samochodu. Przez blisko 40 sekund reprezentant Ghany nie wiedział, jak ma ruszyć, co wywołało salwy śmiechu u Antoine Griezmanna, Diego Godina, Koke i spółki, którzy z bliska przyglądali się całemu zdarzeniu.

W końcu Parteyowi, nie bez kolejnego problemu, udało się odpalić, ale ten zamiast pojechać prosto, zaczął okrążać boisko. Gdy zbliżał się do reklamowych band, w końcu udało mu się zatrzymać auto, z którego wysiadł wyraźnie zestresowany. Ostatecznie jego samochodem zajął się jeden ze stewardów.

Całą sytuację obejrzysz tutaj:

25-latek piłkarzem Atletico jest od 2011 r. Zanim trafił do pierwszej drużyny był wypożyczany do Mallorki i Almerii. W tym sezonie wystąpił w 19. spotkaniach na wszystkich frontach. W pierwszy składzie wychodził 12-krotnie.

Źródło artykułu: