David Trezeguet jechał pod wpływem alkoholu. Były piłkarz obraził policjantów

Getty Images / New Press / Na zdjęciu: Allesandro Del Piero (z lewej) i David Trezeguet (z prawej)
Getty Images / New Press / Na zdjęciu: Allesandro Del Piero (z lewej) i David Trezeguet (z prawej)

"Żebracy, nie zarabiacie nawet 2 tys. euro" - miał powiedzieć w kierunku policjantów David Trezeguet. Były mistrz świata stracił prawo jazdy po tym jak prowadził samochód pod wpływem alkoholu.

W tym artykule dowiesz się o:

"La Repubblica" poinformowała, że środowy wieczór David Trezeguet spędził na festiwalu wina wraz ze swoim byłym klubowym kolegą - Mauro Camoranesim. Organizatorzy zaprosili dwóch zawodników z przeszłością w Juventusie na obiad i oferowali im butelki miejscowego wina.

Mimo spożywania alkoholu, Francuz zdecydował się wrócić do domu w Turynie własnym samochodem. Podczas jazdy został jednak przyłapany przez policjantów.

Trezeguet początkowo odmówił przebadania alkomatem i przeszedł je dopiero godzinę później po namowach agenta. Według "La Gazzetta dello Sport" 41-latek miał między 1.5 i 1.7 promila w wydychanym powietrzu - trzykrotnie więcej niż dopuszczalne normy we Włoszech.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"

Jak informują włoskie media, Trezeguet był wyraźnie głośny, a do tego obrażał policjantów. Miał powiedzieć w ich kierunku m.in. "żebracy, nie zarabiacie nawet 2 tys. euro".

Czytaj teżSerie A. Nalot policji na pseudokibiców Juventusu Turyn. Rakieta "ziemia-powietrze" w magazynie ultrasów

Trezeguet stracił prawo jazdy, ale może spodziewać się jeszcze wysokiej kary finansowej za obrażanie publicznych funkcjonariuszy.

Były napastnik AS Monaco i Juventusu Turyn z reprezentacją Francji sięgnął po mistrzostwo świata w 1998 r. i mistrzostwo Europy w 2000 r. Piłkarską karierę zakończył 4 lata temu.

Czytaj teżPijany Wesley Sneijder narozrabiał. Tańczył na dachu... samochodu

Źródło artykułu: