Po centrze z głębi pola Hayato Nakama uprzedził bramkarza i uderzył z 12 metrów z główki tak, że piłka odbiła się od słupka. Pomocnik drużyny Fagiano Okayama został podcięty przez golkipera, ale zachował czujność i leżąc na murawie zdołał skutecznie dobić strzał do pustej bramki.
Był to z pewnością jeden z najdziwniejszych goli strzelonych w lidze japońskiej. Zobacz:
ゴール動画
— Jリーグ (@J_League) September 8, 2019
明治安田生命J2リーグ 第31節
岡山vs京都
1-0
23分
仲間 隼斗(岡山)#Jリーグ#岡山対京都
その他の動画はこちらhttps://t.co/JUEMOXumQp pic.twitter.com/tnNXiuyxje
Mecz pomiędzy Fagiano Okayama i Kyoto Sanga był rozgrywany w ramach drugiej ligi japońskiej. Nakama szczęśliwie trafił do siatki w 27. minucie na 1:0 dla gospodarzy. Ostatecznie jego ekipa wygrała 3:0.
27-latek jest dość bramkostrzelny w tym sezonie. W 31 meczach zdobył 11 bramek. W ostatni weekend zdecydowanie najbardziej kuriozalną.
Zobacz memy: Eliminacje Euro 2020. Polska - Austria. Jerzy Brzęczek znowu pod ostrzałem
Czytaj też: Futsal. Co za gol Krzysztofa Iwanka. Polski bramkarz ośmieszył Rosjan (wideo)
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Przykre, że sukces potrafi nas dzielić