Boks. KSI - Logan Paul 2. Szalona walka w Los Angeles. Olajide Olatunji wygrał kontrowersyjną decyzją sędziów

Getty Images / Jayne Kamin-Oncea / Na zdjęciu:  Olajide Olatunji i Logan Paul
Getty Images / Jayne Kamin-Oncea / Na zdjęciu: Olajide Olatunji i Logan Paul

Nokdauny, faule, odjęte punkty i kontrowersyjna decyzja sędziów. W pojedynku popularnych youtuberów było wszystko, czego chcieli kibice. Ostatecznie na punkty zwyciężył Olajide "KSI" Olatunji.

W tym artykule dowiesz się o:

Pojedynek w Staples Center w Los Angeles rozpoczął się chaotycznie, jednak wszyscy spodziewali się takiego obrotu spraw. Olajide Olatunji (1-0) rzucił się na swojego przeciwnika od pierwszych sekund, jednak jego uderzenia nie dochodziły do celu. Zaledwie po trzech minutach widać było, że obaj mężczyźni są już zmęczeni.

W drugiej odsłonie obaj wciąż się nie oszczędzali. W dalszym ciągu lekką przewagę zyskiwał jednak "KSI", który według statystyk pokazywanych podczas transmisji zadawał więcej ciosów. Zarówno Brytyjczyk, jak i Logan Paul (0-1) nastawili się jednak głównie na mocne ciosy, które w każdym momencie mogły zakończyć pojedynek.

Olajide Olatunji w trzeciej rundzie powiększał swoją przewagę. Dzięki udanej kombinacji posłał on Logana Paula na deski, jednak sędzia nie zaliczył tego jako nokdaun.

ZOBACZ WIDEO KSW 51. Maciej Kawulski zachwycony galą. "Przeszliśmy do historii chorwackich sportów walki!"

Najważniejszy moment miał miejsce pod koniec czwartej odsłony. Na około 40 sekund przed końcem rundy "KSI" przyjął mocny podbródkowy, po którym osunął się na deski. Amerykanin zaatakował jednak ponownie, dodatkowo w tył głowy, za co został ukarany odjęciem dwóch punktów. Nokdaun został zaliczony, jednak ostatecznie runda musiała zostać uznana za remisową, gdyż obaj stracili po dwa punkty.

Obaj w ostatnich dwóch rundach byli niezwykle zmęczeni. Lepiej radził sobie jednak Logan Paul, który kontrolował przebieg starcia ciosami prostymi i dzięki temu punktował przeciwnika.

Podczas odczytywania punktacji sędziów kibice otrzymali potwierdzenie, że akcja z czwartej rundy zaważyła na rezultacie. Jeden z sędziów wskazał wygraną Logana Paula stosunkiem 56-55, drugi punktował walkę 57-54 dla "KSI", trzeci natomiast wskazał zwycięstwo Brytyjczyka punktacją 56-55.

Pojedynek ten był rewanżem za ubiegłoroczne starcie, które wtedy zakończyło się remisem. Olajide Olatunji zapytany o ewentualne zwieńczenie trylogii odpowiedział jednak, że temat walk z Loganem Paulem został zakończony.

Amerykanin nie zgodził się z werdyktem i chwilę po walce zapowiedział odwołanie się od decyzji sędziów.

Zobacz również:
-> KSW 51: zobacz efektowne obalenie w wykonaniu Mariusza Pudzianowskiego (wideo)
-> Szybka wygrana Przemysława Opalacha w Niemczech. Rywal co chwilę leżał na deskach
-> Fame MMA. Duże zyski organizacji. Dzięki walkom celebrytów zyskała pół miliona złotych

Komentarze (0)