Z mężem do Berlina przeprowadziła się Paulina Piątek. Debiut życiowego partnera oglądała z wysokości trybun Stadionu Olimpijskiego. W piątkowym meczu Bundesligi z Schalke 04 pierwszego gola byłego napastnika AC Milan jednak się nie doczekała.
Na premierowe trafienie Piątek nie czekał jednak długo. W swoim drugim spotkaniu, również przeciwko Schalke, ale w ramach Pucharu Niemiec, wybiegł w podstawowej jedenastce i jeszcze przed przerwą podwyższył wynik na 2:0.
Żona polskiego piłkarza nie udała się w podróż do oddalonego o ponad 500 km Gelsenkirchen i mecz oglądała z domu przed telewizorem. Najpierw wstawiła zdjęcie z emotkami skrzyżowanych palców i niebieskiego serca, a już po golu Piątka napisała "jestem dumna z Ciebie!".
Przypomnijmy, że Piątek wziął ślub ze swoją długoletnią partnerką, Pauliną Procyk, 1 czerwca zeszłego roku.
Czytaj też: Transfery. Bundesliga. "Zawsze z Tobą". Paulina Piątek wspiera męża
Czytaj też: Bundesliga. Hertha - Schalke: Paulina Piątek dopingowała męża w debiucie. Jej reakcja mówi wszystko
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Michał Pol nie ma wątpliwości. Przed Piątkiem niesamowicie trudne chwile